Opis
Na pobojowisku zimnej wojny – pokrytym zarówno nie uprzątniętymi do dziś gruzami obalonego ustroju, jak i zawiedzionymi nadziejami antykomunistów – pozostało supermocarstwo bez współzawodnika, a więc jak nigdy dotąd w dziejach samotne.
Z wojny światowej Stany Zjednoczone wyszły jako pierwsza potęga gospodarcza planety (niemal połowa dochodu narodowego powojennego świata pochodziła z Ameryki!), lecz wciąż jeszcze karzeł polityczny, nie przygotowany ani do swej czołowej roli, ani do frontalnego starcia z Rosją.
Z tej perspektywy zwycięstwo w zimnej wojnie tym bardziej jawi się wręcz pomnikowo. Nic dziwnego, że wiek XX nazywany jest „stuleciem Ameryki” i zapewne miano to może przejść na stulecie następne.